Grzech rujnuje ciało, wysysa wszystko, co jest dobre i cenne, zatwardza serce, niszczy pokój i daje poczucie winy, smutku i wstydu. On pochłania myśli, osłabia i zaciemnia duszę. Grzech przynosi strach, a co jeszcze gorsze – odcina społeczność z Bogiem.
Jeremiasz lamentował, „utwierdzają złoczyńców w tym, aby żaden nie odwrócił się od swojej złości…” (Jer. 23:14).
„Jeżeli uczestniczyli w mojej radzie, to niech zwiastują mojemu ludowi moje słowa i odwracają ich od ich złej drogi i ich złych uczynków” (wiersz 22). On ogłosił rok wyzwolenia dla tych, którzy są w niewoli – i to jest misją kościoła! Niech Bóg zlituje się nad takimi kościołami, które nie ostrzegają ludzi, by porzucili swoje grzechy. Mówię: „Wróćcie do krzyża – bo inaczej będziecie mieli krew na swoich rękach.
“AgdyJabędęwywyższonyponadziemię, wszystkichdosiebiepociągnę.”(Jan12:32).
Subscribe
0 komentarzy
Previous: Mała łódka ♪