O Panie,
Pomóż mi nigdy nie oczekiwać szczęścia
Od świata, ale tylko w Tobie.Pozwól mi nie myśleć, że będę bardziej szczęśliwy
Żyjąc dla siebie,
Bo mogę być szczęśliwy tylko będąc używany dla Ciebie,
I tylko jeśli pragnę by żyć w tym świecie
Tylko by czynić i cierpieć to, co mi wyznaczyłeś.Naucz mnie,
Że jeśli moje życie nie zadowala Ciebie,
Nie będzie ono zadowalać i mnie także.Pomóż mi pragnąć nastroju i usposobienia aniołów,
Którzy chętnie przychodzą na ten świat niski
By czynić Twą wolę,
Chociaż ich pragnienia są niebiańskie,
I nie są na ziemskie rzeczy wcale nastawione;
Wtedy będę miał usposobienie, które mieć powinienem.Pomóż mi myśleć o życiu dla Ciebie
Nie moją własną siłą,
Ale by zawsze ufać i polegać na Tobie
Wyczekując na Twą pomocNaucz mnie, że nie ma większej prawdy niż ta,
Że nie mogę nic uczynić z siebiePanie, to jest życie, którym żaden nienawrócony człowiek,
Nie jest żyć w stanie,
Lecz jest to cel, za którym każda dusza pobożna
Podąża,Niech więc to moją troską będzie by poświęcić siebie
I wszystko TobieUczyń mnie bardziej owocnym i bardziej uduchowionym,
Bo nieużyteczność jest moim dziennym nieszczęściem i ciężarem.Jak cennym jest czas, i jak bolesnym jest widzieć jego upływ
Widząc jak mało jest zrobione w dobrym celu!
Potrzebuję Twej pomocy:O niech moja dusza odczuwalnie od Ciebie zależy
Abyś mógł ją uświęcać,
I osiągać wszystkie Twe cele,
Które są dla mnie, dla świata,
I dla królestwa Twego.
Subscribe
0 komentarzy
Previous: Nie przyszedł zatracać dusz…
Next: Decyzja czy ratunek?