Artykuły Chrześcijańskie

Boże polecenie brzmi — weź teraz nie po jakimś czasie. Jest niezwykłe to, jak my dyskutujemy! Wiemy, że coś jest prawdziwe, ale próbujemy znaleźć wymówkę, żeby tego nie zrobić zaraz. Wspięcie się na wysokość, którą Bóg wskazuje, nie może być dokonane kiedyś; musi to być wykonane teraz. Ofiara musi być wykonana w naszej woli, zanim zostanie wykonana w rzeczywistości. Następnego dnia wczesnym rankiem Abraham wstał… i wyruszył na miejsce, o którym Bóg mu powiedział” (werset 3). Wspaniała prostota Abrahama! Kiedy Bóg przemówił, Abraham nie radził się ciała i krwi. Biada ci, jeżeli radzisz się ciała i krwi, tzn. swoich uczuć, swojego odczucia i czegokolwiek, co nie jest oparte na osobistej relacji z Bogiem. Są to rzeczy, które przeszkadzają w naszym posłuszeństwie Bogu. czytaj dalej

Artykuły Chrześcijańskie

1. Praktyczne uświęcenie jest uzdrowieniem z fałszywego życia – życia dla samego siebie. Fałszywy ruch uświęceniowy wynosi człowieka i czyni jego “ja” przedmiotem podziwu innych ludzi. Biblijny ruch uświęceniowy prowadzi człowieka do krzyża i pokazuje mu, że jego natura jest tak zła, że Bóg w krzyżu odsunął ją na bok jako przeklętą i że nasze własne “ja” zostało w krzyżu osądzone i wydane na śmierć. Wtedy przestajemy tę naturę obcinać i polepszać, upiększać i ubierać w pozory świętości, wtedy przestajemy też zniechęcać się, gdy nie znajdujemy w sobie niczego dobrego, czym moglibyśmy Boga zadowolić i pozyskać. Każdy ruch uświęceniowy, który nie ma za punkt wyjścia krzyża, jest bowiem fałszywy i kończy się bądź duchową wyniosłością, bądź też zniechęceniem i przygnębieniem. Na krzyżu zostaliśmy zjednoczeni z Jego śmiercią, wrośliśmy w podobieństwo Jego śmierci (Rzym. 6, 5). Zjednoczonych z Nim na krzyżu Duch uświęcenia wprowadza w dalszym ciągu w drogi Jezusa, które są tak urządzone, że życie naszego własnego “ja” praktycznie przestaje na nich istnieć. czytaj dalej

Artykuły Chrześcijańskie

Masz obowiązek wobec każdego, kogo spotkasz, a tym obowiązkiem jest miłość. Jeśli spotkasz biednego, cierpiącego nędzę, to obowiązek swój możesz spełnić w sposób bardzo prosty. Będziesz usiłował zaspokoić najpilniejszą jego potrzebę tym, bez czego się możesz obejść. Jeśli brakuje mu strawy, to podziel się z nim swoją. Jeśli nie ma dachu nad głową, to jak dalece jest dla ciebie możliwe, przygotuj albo postaraj mu się o niego. Jeśli brak mu odzieży, to zważ na słowa: Kto dwie suknie ma, niechaj udzieli temu, który nie ma. Postępuj według rozkazu Boga, danego nam przez proroka Izajasza (rozdz. 58,7): ” Ułamuj łaknącemu chleba twego, a ubogich wygnańców wprowadź do domu twego; ujrzysz li nagiego, przyodziej go, a przed ciałem swoim nie ukrywaj się”. Dalej mówi nam: Jeśli wylejesz łaknącemu duszę swoją (w. 10). Nie tylko chleb, odzienie, dach nad głową, ale twoje serce. Każdy czyn pomocy wykonuj więc w poczuciu pełnej współczucia miłości. Jeśli spotkasz człowieka samotnego – ofiaruj mu chwilę swojego czasu. Daj mu sposobność podzielenia się tym, co czuje, wypowiedzenia się. Wysłuchaj go, okaż zainteresowanie, współczucie, niechaj troska jego serca stanie się twoją własną troską. Cierpienia samotnych i nie zrozumianych są wielkie. Przez cierpliwe wysłuchanie i słowo pociechy możesz spełnić Jezusowy czyn miłości! Nie zaniedbaj takiej chwili!

czytaj dalej