Artykuły Chrześcijańskie

“Wiemy dobrze, że symbole paschy, rany krzyża stały się teraz znakami łaski w Ciele zmartwychwstałego i uwielbionego Chrystusa. Wiemy, że postać Ukrzyżowanego żyje odtąd w chwale wiecznego Najwyższego Kapłana, który ustawicznie wstawia się za nami w niebie.

To ciało, w którym Chrystus żył w kształcie sługi zostało wzbudzone w dzień Wielkanocy jako nowe ciało, z niebiańską formą i chwałą. Ale jeżeli my mamy mieć udział w tej chwale i wspaniałości, to musimy najpierw być upodobnieni na obraz tego Cierpiącego Sługi, który był posłuszny aż do śmierci krzyżowej. Jeżeli mamy nosić podobiznę Jego chwały, to musimy najpierw nosić podobiznę Jego hańby. Nie ma innego sposobu odzyskania tego podobieństwa, które utraciliśmy poprzez Upadek.”

Dietrich Bonhoeffer (1937)

Artykuły Chrześcijańskie

My, którzy naśladujemy Ukrzyżowanego nie jesteśmy tu po to, by wieść przyjemne życie; jesteśmy powołani do cierpienia z powodu cierpiącego, grzesznego świata. Panie, wybacz nam nasze haniebne wykręty i wahania.

 

Jego skroń była ukoronowana cierniami. Czy my nie szukamy pączków róż, by koronować siebie?

 

Jego ręce były przybite gwoździami. Czy nasze ręce są ustrojone klejnotami?

 

Jego stopy były bose i związane. Czy nasze stopy kroczą delikatnie?

 

Co wiemy o cierpieniach, o łzach, które parzą zanim opadną, o ataku serca, o byciu pogardzonym? Boże, wybacz nam nasze umiłowanie łatwego życia.

 

Boże, wybacz nam, że często odwracamy się od życia, które choćby w najmniejszym stopniu przypomina życie podobne do Jego życia. Wybacz nam, że my wszyscy tylko uwielbiamy komfort, cudowność obecności tych, których kochamy, posiadanie, skarby ziemi.

 

Zbyt często daleko, daleko od naszych modlitw jest jakakolwiek myśl, by modlić się o miłość, która zaprowadzi nas, by dać ją tym, których kochamy, by naśladować naszego Pana do Getsemane, do Golgoty – może dlatego, że nigdy sami tam nie byliśmy.

Artykuły Chrześcijańskie

Jezu, wziąłem mój krzyż
By pozostawić wszystko i pójść za Tobą
Nagi, ubogi, pogardzany, porzucony
Ty, który odtąd będziesz wszystkim dla mnie.
Przepadły wszystkie moje marzenia
Wszystko, czego pragnąłem, na co miałem nadzieję i co znałem
Jednak jestem bogaty
Bóg i niebo nadal są moje!

Odejdź więc ziemska sławo, bogactwo!
Przyjdź cierpienie, pogardo i bólu!
W twojej służbie, ból jest przyjemnością
Z twoją łaską, strata jest zyskiem.
Nazwałem cię: “Abba, Ojcze”
Przylgnąłem do ciebie mym sercem
Burze mogą szaleć, a chmury gromadzić się
Wszystko musi działać dla mojego dobra.