Oto ręka Pana nie jest tak krótka aby nie mogła ocalić, Jego ucho nie jest tak przytępione aby nie mogło usłyszeć. To wasze winy są tym co was oddziela od Boga, wasze grzechy zasłaniają przed wami Jego oblicze tak że nie słyszy (…).
Jest taka bariera, która naszymi rękami staje pomiędzy nami a Panem. Bariera grzechu. To nie dzieje się od razu, ale dzień po dniu w trudzie i znoju stawiam ten mur. Mur przekory, uporu, egoizmu i grzechu. On może go skruszyć, zburzyć jednym Słowem swoich ust. Nie robi tego, jeśli nie dostrzega we mnie pragnienia. Czy chcę wrócić do Niego, czy też chcę żyć w oddzieleniu. Panie chcę… Czy tego pragnie dziś moje serce?
Manna
„To jest chleb, który Pan daje wam na pokarm” (Wyjścia 16,15)
Chleb z nieba niczym deszcz, który sami Izraelici nazwali manną czyli po hebrajsku „co to?”. Pokarm na każdy dzień, zbierany co rano i tylko w takiej ilości jaką danego dnia można spożyć – omer na osobę czyli ok. 4 litry dziennie. Synowie Izraela jedli mannę przez 40 lat, póki nie weszli do Kanaanu. Czytając Słowo Boże sięgamy po chleb z nieba dany na każdy dzień. Oto nasza manna. A Ty, co dziś zebrałeś?
Mateusza 6, 11
Prosimy Ciebie, daj nam dziś naszego powszedniego chleba (…).
Oprócz wielu duchowych darów, potrzeba nam tu i teraz także chleba. Pan mówi: proście a będzie wam dane. Więc stawajmy z prośbą. Z Jego ręki to chleb życia ku życiu.
Mateusza 6, 10b
bądź wola twoja jako w niebie, tak i na ziemi(…).
Jedne z najtrudniejszych słów tej modlitwy. Jego wolę mam postawić przed wszystkim. Tak jak Jezus na kilka godzin przed swoją śmiercią: JEDNAK NIE TAK JAK JA CHCĘ. NIECH BĘDZIE JAK CHCESZ TY. Trudne, z Nim jednak możliwe.
Łukasza 11, 2
Niech Twoje Królestwo nastanie(…).
Czasem życie tu i teraz zaczyna nam smakować. Boimy się zmian, utraty czegoś lub kogoś. Tymczasem Pan zachęca nas do modlitwy której sens wywraca do góry nogami nas i nasze myślenie. Nie ta ziemia, nie to życie ale Jego Królestwo. I to na wieki. Czy tego właśnie pragniemy? O tak…przyjdź Królestwo Twoje!
Ewangelia Łukasza 11, 2
Ojcze, niech świętość otacza Twe imię(…).
Tradycyjnie mówimy:święć się imię Twoje. Nigdy tego nie rozumiałem. Zmawiałem modlitwę bez jej rozumienia. A Pan mówi to, by uwielbić Ojca jako tego, który jest nie tylko Święty a więc “oddzielony”,ale też jako Święty jest godzien wszelkiego uwielbienia. Nowe życie w Chrystusie otwiera nam drogę, by tak patrzeć na Tego, którego nazywam Ojcem…
Ewangelia Mateusza 6, 9
Ojcze nasz, który jesteś w niebie(…).
Królestwo Boże jest nie z tego świata. Ojczyzny szukamy zdając się na tego, przez którego wszystko to, co w niebie i na ziemi, zostanie połączone w jedną całość-Chrystusa (Efezjan 1,10). To niebo bez Ojca jest tak odległe, a z Nim staje czymś bliskim…
Ew. Mateusza 6, 9
Ojcze nasz, który jesteś w niebie(…).
Znamy to doskonale, ale jak to rozumiemy? On niebiański Ojciec ma ziemskie dzieci? Jako ziemscy jesteśmy tylko stworzeniem Bożym. Stając się Jego dziećmi przestajemy być ziemscy. Naszą ojczyzną staje się niebo. Miejsce gdzie jest Nasz Ojciec. Świat nie jest domem mym…prawda?
Ew. Łukasza 11, 2
Gdy się modlicie, mówcie: Ojcze(…).
Nasz Pan mówi: Ojcze. I ma do tego pełne prawo. Prawo Syna. A my? Czy my też możemy? Słowo naucza min., że ci których Duch Boży prowadzi są dziećmi Bożymi. Uczy też, że zostaliśmy usynowieni w Chrystusie. Czyli jesteśmy Jego synami i córkami. Mówmy zatem Ojcze…
Ew. Łukasza 11, 1
A gdy On w pewnym miejscu modlił się i zakończył modlitwę,ktoś z jego uczniów rzekł do niego: Panie naucz nas modlić się(…).
Musimy zacząć od początku, by On sam mógł nas nauczyć jak mamy się modlić. Jego fundament jest najlepszy, Jego ślady najpewniejsze. Sam próbowałem wiele razy. Potrzebuję zacząć z Nim. Jak małe dziecko, krok po kroku, słowo po słowie.
2 Koryntian 1, 8-10
Nie chcemy bowiem bracia abyście byli nieświadomi, że ucisk który nas dotknął w Azji był niemal nie do zniesienia. Spadł na nas ciężar ponad nasze siły tak, że nie byliśmy pewni czy w ogóle przeżyjemy. Właściwie pogodziliśmy się już z wyrokiem śmierci, aby nie liczyć na to, że sami zdołamy jeszcze coś zmienić. Zdaliśmy się na Boga, który wzbudza umarłych. I On nas uchronił od pewnej śmierci!(…)
Czym jest chodzenie w wierze? Apostoł Paweł opisuje pewną sytuację. Zdany na Pana, niczego sam nie próbujący, pogodzony z wolą Tego, który jest Wszechmocny. Czy też tak bym potrafił? Moje życie nie stoi przed takimi granicznymi dla mnie sytuacjami. Żyję bezpiecznie. Nie doświadczam prześladowania. Jednak potrzebuję być tak samo pogodzony. Oddany i zdany tylko na Jego łaskę. Panie dodaj nam dziś takiej wiary i ufności.