Czytamy w liście do Kolosan, jak zatroskany Paweł modli się o to, aby bracia w Chrystusie mogli poruszać się w kierunku pełnego poznania Bożej woli, we wszelkiej mądrości i duchowym zrozumieniu (Kol. 1, 9-10; 2, 1-2). Pragnął by poznali, że jest znacznie więcej w Bożej woli niż oni zrozumieli. Wiedział że muszą być wzmocnieni by przeciwstawić się negatywnym wpływom, które dotyczyły spraw – filozofii, ludzkiej religijności, działania ludzkiego umysłu lub ludzkiego sentymentu. Tylko wtedy gdy będą napełnieni pełnym poznaniem Bożej woli, będą w stanie oprzeć się tym wszystkim wpływom.
Musimy poznać wielkość Chrystusa osobiście, Jego pierwszeństwo, Jego chwalebne miejsce jako Głowy ciała – Kościoła (zgromadzenia), pełnię świętych w Nim, tak abyśmy mogli zaakceptować jako przywilej i nasz zysk zewleczenie ciała grzechu oraz śmierć i pogrzebanie z Chrystusem.
Jako umarli z Chrystusem i wzbudzeni z Nim, wydostajemy się na zewnątrz zasięgu filozofii i cielesnej religijności i możemy szukać rzeczy i spraw, które są w górze i o nich myśleć. Są to cudowne Boże myśli – myśli o przyozdobionej Oblubienicy.
Subscribe
0 komentarzy
Previous: Jego życie w nas
Next: Pójdę do Niego!