O Jezu bez rąk i bez nóg
Jezu niewidomy i niemy
chcę być Twoimi rękoma
wyciągniętymi dłońmi
do dzieci wciąż niekochanych
chcę być Twoimi nogami
Twoimi stopami
które zaniosą mnie
tam gdzie Cię najbardziej potrzeba
Chcę być Twoim wzrokiem
aby móc zauważyć
każdego potrzebującego
chcę być Twoim głosem
głosem radości
głosem chwały
głosem który ciągle będzie Twoim narzędziem
głosem który przyniesie ulgę i pocieszenie
O Jezu
który żyłeś
umarłeś
i zmartwychwstałeś
bądź i żyj w każdym z nas
młodość i miłość są naszym bogactwem
wspomóż nas o Jezu
chcę być Twoim wzrokiem
Twoim głosem
Twoimi rękoma
Twoimi nogami
żyj Panie we mnie
Subscribe
0 komentarzy
Previous: Czy byłeś takim ty?
Next: Kościół Mój