Jezus zwrócił się do nich: Chodźcie za Mną a sprawię, że staniecie się rybakami ludzi. Bracia od razu pozostawili sieci i ruszyli za Nim(…).
Szymon i Andrzej bo o nich tu mowa, żyli niezbyt spokojnym i niezbyt bezpiecznym życiem rybaka. Jednak było to życie poukładane. Mieli rodziny, domy, łodzie, sieci…Owszem nie mieli ani pochodzenia ani wykształcenia jak np. faryzeusze. I tego mieć nie mogli. Słowem mieli tylko to, do czego doszli własną, ciężką i niebezpieczną pracą. I wszystko to zostawili w jednym momencie. Bez kalkulacji i wahania. Niech to zostanie dziś w naszym sercu. Pójść za Nim. Bez wahania.
Subscribe
0 komentarzy
Previous: Ew. Marka 1, 5
Next: Ew. Marka 3, 35